Teraz mogę już oficjalnie - Filip został adoptowany przez swoich tymczasowych opiekunów Historia zakończyła się najlepszym z możliwych scenariuszy dla tego psa , oszczędzono mu traumy rozstania z ludźmi , którym zaufał i pokochał z wzajemnością
A nie mówiłam , że latynoski serial
Osobiście , życzyłabym sobie ( a psom przede wszystkim ) aby na innych wątkach tego działu zapanowały również latynoskie klimaty . Dla tych psów kicz oznacza szczęście i bezpieczeństwo .
edit. mam obiecane aktualne fotki bohatera
Ostatnio zmieniony przez elaja dnia Śro 18:17, 27 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach