ta pozycja do góry brzuszkiem mówi wszystko . Gratuluję słusznej decyzji. Ja od stycznia posiadam Miszę (jest przedstawiony na forum). Jest to cudowny pies, inteligencja jego mnie poraża (nie potraktujcie tego jako bałwochwalstwo, w ostatnich tygodniach naprawdę wiele się u nas dzieje i Misza zdaje egzamin wzorowo) jego karność jest bez zarzutu, mogę go zabrać spokojnie bez smyczy na ruchliwą ulicę będąc pewna, że we właściwym momencie zatrzyma się lub przybiegnie do mnie - niezależnie czy po drugiej stronie ulicy będzie kot czy obok będzie przechodziła super atrakcyjna psia panienka . Wiem też że jeśli znajdzie na trawniku smakowity kąsek - nie ruszy go. Odejdzie ze smutną miną i z żalem w oczach że mu nie wolno, ale nie zje. A kilka miesięcy temu mieszkał na zamkniętym podwórku w lesie i nie miał pojęcia o życiu miejskim i zagrożeniach które tu czychają. To co wypracowaliśmy wspólnie, wymagało i ciągle wymaga ode mnie dużo pracy, tak się składa że obecnie mam na to czas więc inwestuję w Miszę wiele utrwalam mu komendy, powtarzam w różnych sytuacjach i wiem że nie jest to praca syzyfowa. Życzę wytrwałości, pies to największy przyjaciel.
Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Pią 10:25, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach