Kamila
Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
|
Jechałam dziś z koleżanką w stronę Lublina,zaraz za Bielskiem Podlaskim jest bar a właściwie chyba był,bo pozamykany i ani śladu żywej duszy,zatrzymują się tam jedynie kierowcy tirów na odpoczynek.Jest tam juzio,młodziutki,wielki,łagodny pies-jego zdjęcia mam,jest ponoć drugi,szary,mniejszy,może suka,ale jej nie znalazłam,może ma gdzieś szczeniaki.Pies jest bardzo zaniedbany,pchał się do samochodu,podawał łapę. Jutro tam znowu pojadę,może będą dwa,może ktoś udzieli mi więcej informacji,skąd są? Myślę o hotelu,jednak sama jednego będę w stanie opłacić a co z drugim? Pomóżcie ,ja mam teraz siedem psów,nie dam rady sama.
|
|