Kochani wiem, że to Forum Jużaków ale pisze tak przy okazji tematu adopcji - może ktoś z Was chciałby przygarnąć do domowego (podwórkowego) stadka kota a raczej kotkę? Moja koleżanka wielka miłośniczka zwierząt poświęca się i na własny koszt sterylizuje kotki, które są na osiedlu. Ma kilka dt tam je leczy, a potem jeśli nie znajdzie chetnego kocina wraca na ulice. Jest zima, a ludzie nawet okna w piwnicach pozamykali. To są bardzo łagodne i przymilne do człowieka kotki, serce boli że wracają do nikąd a w dodatku po sterylce są coraz bardziej ciapowate i bezradne, tylko tyle, że sie nie rozmnażają...
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach