Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Mój Jużak -> Bajka. Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Bajka. - Wysłany: Śro 20:27, 04 Sty 2012  
muzol1




Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów




Witam. A o to nasza historia. Koło 2 lata temu koleżanka zadzwoniła do mie z prośbą o przechowanie psa znajdy (miałem wolny kojec po starym psie), oczywiście sie zgodziłem no i przyjechał piękna zfilcowana Sonia. Może nie była czystej rasy jużakiem ale dominowały u niej cechy naszych pupili. No i jak ją zobaczyłem to to była miłość i została z nami i naszym wrednym kundlem Markizem(trauma mojego życia). Niestety Markiz był wędrownikiem i zabierał Sonie ze sobą i tak oto w sylwestra nie wróciły. Szukałem zaciekle pół roku w zasadzie nadal szukam.
Zaczołem przeglądać internet co to za rasa i znalazłem owczarka połódnioworosyjskiego. Pierwsze kroki to allegro (wiem wiem źle zrobiłem a w zasadzie zrobiliśmy żona ma swój współ udział Laughing ). Znalazłem pani w strykowie miała miot z listopada, zadzwoniliśmy i pojechaliśmy. Przemiła pani miłośniczka psów miała w swojej zagrodzie pięknego potężnego psa i zgrabną szczupłą suczkę. Oba psy z papierami lecz bez wystaw (ponoć zdrowie pani nie pozwoliło). No i oczywiście obok pięknych rodziców stado białych kulek. I tak oto mamy bajkę z różowym czarno nakrapianym nosem, jest piękna i słodka jak miód, ma 13 miesięcy i nos nadal różowy weterynarz mówił że sie zabarwi ale coś mi się nie zdaje. Pozdrawiam jeszcze napisze i jak opanuję to foty dołącze. Very Happy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 21:23, 04 Sty 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Piękna i zarazem smutna historia .... Z drugiej strony wiem o wielu jużakach siedzącym miesiącami lub latami w schroniskach , których nikt nie szuka. Może Sonia jest gdzieś wśród nich , psy potrafią się przemieszczać w różne miejsca , gminy mają umowy z bardzo odległymi schroniskami więc teoretycznie odłowiony pies może trafić 100 , 200 km i więcej od miejsca odłowienia. Większość tego nie ewidencjonuje i ślad po psie ginie , a pies daremnie czeka w zapomnianym przez Boga i ludzi miejscu.
Wracając do bardziej przyjemnych spraw to uważam ,że niewybarwiony w wieku 13 m-cy nos już się nie wybarwi. Dziewczynie w niczym to nie będzie przeszkadzać , taka jej uroda . Wada równie często zdarza się w rejestrowanych hodowlach , to sprawa doboru właściwych par do reprodukcji. Zakup u pseudo pomijam milczeniem... za dużo niby- jużaków szuka nowych domów , za dużo ich ogłaszam .,,,,,
Najważniejsze ,że sunia ma kochających właścicieli . Czekam na zdjęcia wielkiego , kropiastego nochala ! ( mój juzio też ma okresowo różowy tzw, zimowy nos , ciemnieje tylko latem )
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 9:42, 05 Sty 2012  
muzol1




Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów




Witam. Nie napisłem ale pani od której mamy bajkę nie jest hodowcą. Kupiła jużaki bo chciała mieć te piękne psy na swojej posesji, szczeniaki są przypadkiem bo najpierw była sunia a po pewnym czasie pojawił sie chłopak żeby smutno dziewczynie nie było. Pani po prostu zapomniała ich zabezpieczyń a młodzieńcze chormony zaszalały Very Happy . I z owocu tej miłości jest Bajka i jej rodzeństwo, ostatnie bo rozmawiałem z panią sunie już dzeci mieć nie będzie bo ... . Sad .
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 18:56, 08 Sty 2012  
Hebania




Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów




Czekamy an zdjecia bajki i jej pieknego nochala;)
Dobrze ze juz sie rozmnazac nie beda juzie w strykowie....
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 14:06, 22 Lut 2012  
edyta05




Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza


Chcemy zobaczyć Bajkę! Jak nie dajesz rady ze zdjęciami (nic nowego mało kto daje) napisz do Elaji to złota dziewczyna zawsze wstawia!
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 22:47, 05 Mar 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Długo oczekiwane zdjęcia wielkiego kropiastego nochala Laughing
Bajka jest cudna Laughing









 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 10:28, 06 Mar 2012  
Basia004




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów




Przepiękna lalunia!!!!! Very Happy. nochal przecudny i do całowania w sam raz Smile


Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Wto 10:28, 06 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post Bajka pielęgnacja. - Wysłany: Wto 12:14, 06 Mar 2012  
muzol1




Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów




Witam. Jest mi wstyd za stan naszej Bajki jak tak oglądam wasze fotki. Obiecuje poprawe tylko błoto zniknie.
Ale mam prośbę jakie szczotki do jej sierści najlepsze. Pozdrawiam
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 15:38, 06 Mar 2012  
Basia004




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów




Muzol jaki wstyd??? Bajka jest jak z bajki, a nosio przecudny. I identyfikator jak się patrzy Wink czerwony. Jużaków sierść jest tzw. samooczyszczająca się więc nie stresuj się. Każdy w taką pogodę jest do połowy czarny, a już calkiem wesoło jak sobie wykopie dołek w ziemi i się w nim wyleguje a następnie zapała ochotą wtargnięcia na pokoje.... Sad(( Rolling Eyes mop i odkurzacz na okrągło, no ale czego się nie robi dla naszych juziów . Ja używam metalowego grzebienia z długimi i rzadkimi zębami. tych zębów są dwa równoległe rzędy. Czesanie "uprawiam" raz w tygodniu.


Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Wto 15:42, 06 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 16:53, 07 Mar 2012  
edyta05




Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza


Niestety błociska mamy wszędzie pełno. Mi tez sie wydaje, że jednego dnia Tajga jest strasznie brudna, a za jakis czas na słoneczku biega czyściutka nawet przy długim głaskaniu nie ma śladu na rękach. Ale jak przyjdzie prawdziwe ciepełko zafunduję jej najwiekszą kąpiel świata! (ciekawe co ona na to)
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 17:09, 07 Mar 2012  
Basia004




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów




A ja się właśnie nad taką "domową" . kąpielą z szamponem itd. zastanawiam. czeszę miszę regularnie, jego sierść "sama" się oczyszcza.... A może wypowiedzą się inni w dziale "pielęgnacja"? (otworzyłam temat)


Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Śro 17:16, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 19:42, 22 Sie 2012  
muzol1




Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów




Pomocy co robić? moja baja niestety w czasie ostatniej cieczki mówiąć nie ładnie "puściła" się z labradorem kuzyna. Myślałem że nie udało sie im, ale coś mi psina nie je jest śnięta itd. Co radzicie.?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Śro 20:25, 22 Sie 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


muzol1 napisał:
Pomocy co robić? moja baja niestety w czasie ostatniej cieczki mówiąć nie ładnie "puściła" się z labradorem kuzyna. Myślałem że nie udało sie im, ale coś mi psina nie je jest śnięta itd. Co radzicie.?

Tu nie ma co wzywać pomocy ale jak najszybciej zawieźć Bajkę na sterylke aborcyjną , chyba że wolisz aby kiedyś jej dzieci znalazły się w dziale " adopcje" Evil or Very Mad
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 21:32, 23 Sie 2012  
muzol1




Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów




Spoko spoko, nie będzie bajkowych dzieci w schroniskach. A co do ciąży to chyba fałszywy alarm. Wizyta u weta sporo mi wyjaśniła, nie poleca on np sterylki aborcyjnej (zbyt duże obiążenie psa), nawet nie proponował chormonów poronnych (dba o kieszń stałych lientów). Zaproponował na wszelki wypadek rozwiązanie dość brutalne, jak trzeba będzie to zaraz po porodzie niestety oseski trzeba uśpić. W zasadzie stwierdziliśmy że to tak samo humanitarne co aborcja lub ronienie.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Czw 22:38, 23 Sie 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Bardziej humanitarna dla suki jest sterylka aborcyjna niż uśpienie ślepego miotu tuż po porodzie . Po urodzeniu szczeniąt objawia się u suki silny instynkt macierzyński , zabranie nowo narodzonych szczeniąt to dla niej straszna trauma , musi też dostawać środki na wstrzymanie laktacji.
Skoro to fałszywy alarm to może lepiej pomyśleć juz teraz o sterylce niż martwić sie przy każdej cieczce czy bajka czasem tym razem się nie puściła z przystojnym kolegą ? Mimo , że każda ingerencja chirurgiczna to obciążenie dla organizmu to jednak sterylizacja oprócz wad ma również zalety , nawet ważniejsze niż wady - eliminuje ryzyko ropomacicza coraz częściej występujące u suk , występowanie guzów jajników i zmniejsza ryzyko występowania guzów listwy mlecznej .
Gwarantuje też , że żadnego potomka takiej suki nigdy nie spotka zły los - bo po prostu się nie urodzi . Psów , w tym bezpańskich jest u nas zdecydowanie zbyt dużo .......
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Mój Jużak -> Bajka. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony 1, 2  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin