Dwa lata?!? Teraz ma juz na sobie prawie korzuch więc co bedzie za dwa lata??? Nigdy nie widziałam takiej sierści, pierwszego psa jakiego miałam (poza kundelkami) to był owczarek belgijski - jak liniał to miesiąc czesanie na okrągło (kilka razy dziennie), podszerstek wszedzie nawet w lodówce ale kołtunów nie miał nigdy...
Ostatnio zmieniony przez edyta05 dnia Pią 15:17, 15 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
- Wysłany: Pon 6:59, 18 Cze 2012
wiola30
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Radomska woj łódzkie
Mój podhalan równiez nie ma kołtunów:)jaksie zapomne,to nie poczesze z miesiac i nie mam żadnych problemówZ jużakiem to juz inna ,,para kaloszy,,.Pół biedy ,ze ja lubie czesac,gorzej z czasem...
Z włosem Tajgi jest coraz gorzej. Przy uszach odkryłam krótkie gdzieś 1,5 cm filce, nie wiem kiedy one się zrobiły ale najgorzej jest pod szyją i brodą... ona cały czas pije wode więc morda wciąż mokra i leje się z niej potem kopie w piachu i znowu pije, włos ma dośc krótki i kręcony i robią się wręcz strączki. Czy Wasze psy też mają na okrągło mokre i brudne mordki?
Poza tym zastanawiam się czy to nie jest okrutne że mają takie futro? Ja ledwie dyszę, chodze cała porozbierana a ta bidula jak w kocach z wełny wielbładziej! musi być jej strasznie gorąco, jak jej pomóc skoro w cieniu nawet jest upał a wodą nie da się ochłodzić bo się boi...
Ostatnio zmieniony przez edyta05 dnia Czw 11:36, 21 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Z włosem Tajgi jest coraz gorzej. Przy uszach odkryłam krótkie gdzieś 1,5 cm filce, nie wiem kiedy one się zrobiły ale najgorzej jest pod szyją i brodą... ona cały czas pije wode więc morda wciąż mokra i leje się z niej potem kopie w piachu i znowu pije, włos ma dośc krótki i kręcony i robią się wręcz strączki. Czy Wasze psy też mają na okrągło mokre i brudne mordki?
Poza tym zastanawiam się czy to nie jest okrutne że mają takie futro? Ja ledwie dyszę, chodze cała porozbierana a ta bidula jak w kocach z wełny wielbładziej! musi być jej strasznie gorąco, jak jej pomóc skoro w cieniu nawet jest upał a wodą nie da się ochłodzić bo się boi...
Filce po prostu wytnij , Tajgę zmocz , wklep mąkę kartoflaną i wyczesz . Włos jużaków ma błyskawiczną tendencję do spilśniania i po prostu tam gdzie wyczuwasz ręką filce musisz na bieżąco wyczesywać . Na taki jeszcze krótki włos najlepsza będzie pudlówka , zgrzebło też powinno jeszcze pomóc .
Ponoć są jużaki z suchymi mordami ale mój ma wiecznie mokrą i co najmniej raz w tygodniu stawiam wiaderko na podwórku i myję pyszczysko bo inaczej ma aromat mokrej starej szmaty . Jużaki nie gubią włosa w okresie linienia , tak np . jak ONKI , haszczaki czy belgi . Trzeba wyczesywać bo inaczej zbije się w kołtun .
Jak są upały to gorąco jest wszystkim psom , nie tylko długowłosym , ale gęsty , jasny włos odbija promienie słoneczne i , paradoksalnie , chroni psa przed słońcem . Niektórzy strzygą te psy ale pamiętajmy , że rasa ukształtowała się na terenach charakteryzujących się upalnym latem i mroźnymi zimami . Taka szata chroniła psa zarówno latem przed słońcem jak i zimą przed zmarznięciem .
Elu co znaczy zmocz? Czy przelanie całej sierści wodą czy zwilżenie spryskiwaczem? Czy do skóry czy po wierzchu i po co ta mąka? Co ona daje?
Ze spryskiwacza , wystarczy aby sierść była wilgotna , Do wody dobrze jest dodać nieco dobrego szamponu albo odżywki ułatwiającej rozczesywanie . Kartoflanka ma tę właściwość , że wchłania całą wilgoć wraz z brudem , daję się jej tyle aby była sucha i wyczesuje . Brud odpadnie wraz z mąką . Niezawodny , tani i sprawdzony sposób , nieraz stosowałam przed wejściem na ring , głównie zabłocone łapy i mokre pyszczysko Aresa tak ratowałam .
Dziewczyny, przesledzilam caly watek i choc jak wiecie jeszcze juzaka nie mam to juz wiele na temat tych psów czytalam i w pewnym madrym artkule kynologicznym było co następuje:
1) juzaki UWIELBIAJA lezec/ spac na sniegu
2) siersc juzaka zima go chroni od mrozu a latem zapobiega przegrzaniu, bo nier dpuszcza goraca. to nie jest tak jak my w kozuchu, bo psy nie maja gruczołów potnych, nie oddychaja skóra,czyli sie nie pocą, tylko pyskiem pozbywaja się nadmiaru wilgoci. Wynikała z tego ze sa swietnie przystoasowane do róznych warunków pogodowych.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 5 z 9
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach