Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Pielęgnacja -> Koszmarne kołtuny Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Nie 8:56, 18 Mar 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


Aresa ostrzygłam tylko raz , dwa lata temu , chyba z końcem kwietnia . Zimą miał już ładną sierść ale długości takiej jak podrośnięte szczeniaki . Na brodzie sierść rośnie dość wolno. Ostrzyżony był na zero . Obiecałam sobie , że juz nigdy tego nie zrobię , a jeśli czuję , że robi się kołtun to staram się rozdzielić palcami lub w ostateczności rozciąć wzdłuż nożyczkami i rozczesać . Dobre efekty w walce z kołtunami daje też zastosowanie filcaka , wprawdzie niszczy i skraca sierść ale szata nie przypomina później futra nadgryzionego przez mole.
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 13:40, 18 Mar 2012  
krynek




Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko


Ja się zastanawiam czy aby jeszcze nie za zimno, ale jak go obcharatam to będzie masakra - pierwszy pies którego tak zaniedbałem, albo pierwszy który aż takiej uwagi wymagał - wygląda ładnie ale jak się tego dotknie albo zacznie głaskac to czuc pod paluchami te cholerne filce.
Potem wrzucę foty przed i po zabiegu Smile .
pozdr
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 16:20, 18 Mar 2012  
Kamila




Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok


Ja Szczotki nie ostrzygę nigdy w życiu,zrobiłam to Chupie i wyglądała okropnie .Wolę trzy dni pomalutku rozczesywać .
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 17:27, 18 Mar 2012  
krynek




Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Giżycko


Powiedz z doświadczenia ile jej to odrastało do jakiegoś normalnego wyglądu; bo tez mam objekcje ale wydaje misię to jedynym rozwiązaniem (chyba?) .
pozdr
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 21:38, 18 Mar 2012  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Ja zaczęłam Ciecie i juz nie mam odwrotu.Włosy na głowie zostaja :)Ogon chyba tez zostanie.U mnie ,,gołym okiem,,wyglada dobrze,ale pod wierzchnia warstwą siersci jest filc:(Nie da sie go rozczesac.Pewnie pięknie nie będzie wygladał,ale latem na pewno będzie mu lzej (a ja bede miała mniej czesania:))Nie powinien zmarznac bo obcinam na raty i nie do gołej skóry.Pewnie skoncze za miesiac:)(jak dobrze pójdzie)
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Nie 23:59, 18 Mar 2012  
Wojtek




Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wielkopolskie


Ja psa celowo nie czeszę zimą - nie potrafię jej rozczesać tak, aby nie usuwać podszerstka,a nie chcę żeby marzła na dworze, gdzie spędza większość czasu. Na wiosnę bywały różnego rodzaju próby z pozbyciem się zimowej szaty i najlepsze okazały się ręczne nożyce do owiec. Po nabraniu wprawy psa można ostrzyc w 2-3 godzinki Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 14:31, 19 Mar 2012  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


ja też n ie uznaję wogóle strzyżenia uważam że jeśli się chciało mieć długowłosego psa to trzeba o niego dbać tak żeby nie trzeba było strzyc a czesać wystarczy raz na dwa lub cztery tygodnie odpowiednią szczotką i wcale sie przy tym podszerstka za dużo nie usunie jeśli trzeba... strzyżenie to takie troche pójście na łatwizne, dla mnie nie ma kołtuna którego sie nie da rozczesać Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 15:21, 19 Mar 2012  
mkurleto




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków


A jeśli już zrobi się kołtun, to jak sobie z nim radzisz?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 17:58, 19 Mar 2012  
elaja




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 736
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czerna - małopolska


eFKa , zgodzę się z Tobą pod warunkiem , ze pies nie jest jednym wielkim kołtunem , który nie bł czesany przez całą jesień i zimę . Pewnie , jeśli się ktoś uprze to i taki kołtun rozczesze , codziennie po trochu .... tylko jeśli psa się nie wystawia , to po co ? Chyba wygodniej i dla psa i dla właściciela pozbyć się tego filcu za pomocą nożyczek a potem już tylko pilnować aby był w miarę systematycznie czesany . W zasadzie najszybciej tworzy się filc w okresie linienia , wtedy wystarcza dwa tygodnie aby pies się skołtunił ( szczególnie jak jeszcze jest wredna pogoda ). Ares zmienia sierść zawsze w styczniu i wtedy bez względu na warunki muszę go dokładnie wyczesywać , jak tego dopilnuję to późniejsze czesanie to bułka z masłem. Używam głownie dużego , płaskiego drewnianego grzebienia z metalowym rzędem długich kolców . Jest tez bardzo pomocny w rozdzielaniu kołtunów na mniejsze , łatwiejsze do rozczesania partie . [link widoczny dla zalogowanych]
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 14:38, 20 Mar 2012  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


istnieje specjalny proszek który rozczesze każdy kołtun nawet komondora, powaga cięszko go dostać ale da się są też fakne przeparaty w sprayu np z firmy Ring5 który naprawde daje rade tylko trzeba trochę posiedzieć... Jeśli się nie wystawia to można niby strzyc ale ja jednak nie lubie takich strzyżonych i nawet moją starszą suke bobka niewystawową pielęgnuje żeby dobrze wyglądała tak dla siebie...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 20:03, 20 Mar 2012  
mkurleto




Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków


To napisz mi proszę co to za proszek jest. Wprawdzie moje psy nie miały jeszcze kołtunów, ale różnie w życiu może się zdażyć /np. choroba/
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 21:39, 20 Mar 2012  
Wojtek




Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wielkopolskie


eFKa, a co byś zrobiła z czymś takim, i co w ogóle o tym myślisz?
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 13:44, 27 Mar 2012  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


hehe no strasznie to wygląda ale jakbym przysiadła to bym dała rade ale z tym właśnie proszkiem. Niestety on nie mam jako takiej nazwy można go kupić tylko u Iriny jesli go akurat sprowadziła, ja jeszcze nie zamawiałam ale musze do niej zadzwonić i zamówić. pod tymi brudnymi to już widać ładne nowe włosy a uwierz mi widziałam jeszcze gorsze przypadki...
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 16:08, 27 Mar 2012  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


Ja mieszkam niedaleko Iriny..Nie wiedziałam nic o ,,cudownym,,proszku,ale jesli tak polecasz,to moze w przyszłym roku spróbuje.Na razie jak bedzie obciety to damy rade z pielęgnacjąSmile


Ostatnio zmieniony przez wiola30 dnia Wto 16:12, 27 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 17:26, 27 Mar 2012  
eFKa




Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: lubelskie


nie naprawde jest rewelacyjny ja z moim kumplem czesaliśmy już różne jużaki naprawde zaniedbane że nie da sie tego opisać i ten proszek czynił cuda
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Pielęgnacja -> Koszmarne kołtuny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 7  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin