Fundacja ponawia prośbę o przesłanie zaświadczeń wet. o wadze naszych juzaków , pomimo obietnic dotarły tylko dane mojego Aresa . Bardzo pomocne będą zaświadczenia opisujące psy po tych samych rodzicach co Bodzio.
Co nowego u Bodzia, ktoś coś wie??? Kurcze martwię sie ze moze wrócić do właścicieli...... Ineczka nie jest rasowym psem pewnie takie zaświadczenie na nic sie nie przyda. Ale jakby to cos dało to rozmawialam z weterynarzem moze mi wydac ..
Fundacja ponawia prośbę o przesłanie zaświadczeń wet. o wadze naszych juzaków , pomimo obietnic dotarły tylko dane mojego Aresa . Bardzo pomocne będą zaświadczenia opisujące psy po tych samych rodzicach co Bodzio.
Fundacja ponawia prośbę o przesłanie zaświadczeń wet. o wadze naszych juzaków , pomimo obietnic dotarły tylko dane mojego Aresa . Bardzo pomocne będą zaświadczenia opisujące psy po tych samych rodzicach co Bodzio.
Dziękuje za zaproszenie na forum.
Jest mi miło,że mogę znaleźć się w Państwa gronie.
Witam serdecznie.
Bodyguard jest już zdrowy, może prócz uszu wymagających doleczenia.
I tylko czasu brakowało by wcześniej uspokoić zmartwionych gdyż wymagał wzmożonej opieki. Apetyt mu dopisuje zjada podwójne porcje (chociaż chciałby jeszcze więcej).
Boduś jest super psem !!!
Pozdrawiam.
, może prócz uszu, które wymagają jeszcze doleczenia. I tylko czasu brakowało by wcześniej uspokoić zmartwionych
Witamy Bodzia i jego domek . Przenieście się do działu mój jużak. Na szczęście Bodzio jest już w dobrych rękach i nie potrzebuje pomocy prosimy o fotki. BiM (Misza również mieszczuch )
Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Nie 1:01, 23 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Dziękuje za zaproszenie na forum.
Jest mi miło,że mogę znaleźć się w Państwa gronie.
Witam serdecznie.
Bodyguard jest już zdrowy, może prócz uszu wymagających doleczenia.
I tylko czasu brakowało by wcześniej uspokoić zmartwionych gdyż wymagał wzmożonej opieki. Apetyt mu dopisuje zjada podwójne porcje (chociaż chciałby jeszcze więcej).
Boduś jest super psem !!!
Pozdrawiam.
, może prócz uszu, które wymagają jeszcze doleczenia. I tylko czasu brakowało by wcześniej uspokoić zmartwionych
Witamy serdecznie w gronie miłośników i właścicieli juźków
Bardzo się cieszę , że smutna historia Bodzia tak dobrze sie zakończyła , a sam Bodzio rozpoczął najpiękniejszy rozdział swojego życia
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach