Informuję, że w hodowli "Zwierz w Dredach" przyszedł na świat miot komondorów. Urodziło się 5 maluchów (3 suki i 2 psy) - Vesta, Verva, Victoria, Vitez i Vandal.
Rodzice:
matka - ERGA Kiraly Puszta (Młodzieżowy Champion Polski, HD-A, ED 0/0 )
ojciec - YOGI Zwierz w Dredach (Champion Polski)
W rodowodach rodziców wspaniałe psy - zdrowe, piękne i ze świetnym charakterem!
Na nowe domy czekają jeszcze 2 maluchy - Vesta i Vitez. To nasz pierwszy miot który ma tak ciemny pigment (co jest bardzo ważne w tej rasie)
Szczeniaki odrobaczone, zaszczepione, z metrykami ZKwP i książeczkami zdrowia oczekują na ODPOWIEDZIALNYCH i ROZSĄDNYCH właścicieli
Nasz psy wychowują się od urodzenia z nami w domu w towarzystwie pozostałych dorosłych psów (dzięki czemu niemają później problemów z kontaktami z innymi psami), znają dzieci, koty, kozy, konie i nawet osła. Nic nie jest im dziwne
Pozdrawiam
Justyna
kontakt - [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez morgan77 dnia Wto 15:06, 05 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Szukając szczeniaka, zajrzałabym na: "Mioty"- aktualne info o miotach.
Morgan, pochwal się na forum swoją hodowlą, jużaki i komondory są do siebie podobne fizycznie i (chyba?) z charakteru również, a wiem, ze masz bardzo ładne psy
Szukając szczeniaka, zajrzałabym na: "Mioty"- aktualne info o miotach.
Morgan, pochwal się na forum swoją hodowlą, jużaki i komondory są do siebie podobne fizycznie i (chyba?) z charakteru również, a wiem, ze masz bardzo ładne psy
O dzięki za miłe słowa
Jużaki i komondory mają zbliżone charaktery - chociaż to też mogę oceniać z jednej strony z doświadczenia (komondory) a z drugiej z literatury/rozmów z hodowcami/internetu (jużaki). Na pewno komondor jest nieufny/nieprzyjaźnie nastawiony/agresywny do obcych psów (zależnie od osobnika i od wychowania). Jużak może taki być do obcych ludzi. Komondor też jest idealnym stróżem ale zależnie od charakteru różnie potraktuje intruza na swoim terenie. Na pewno go osaczy i unieruchomi (wiem z doświadczenia )
Staramy się znajdować jak najlepsze domy dla naszych szczeniaków - przy psach z tak silnym charakterem nietrudno o etykietkę niebezpiecznej rasy. Chyba większość psiarzy poznało już "Bajkę o Ystvanie" i naszą mozolną pracę jaką włożyliśmy w wyprostowanie mu psychiki (co i tak nie udało się do końca) i znalezienie mu nowego domu.
Dlatego od tamtej historii prześwietlam ludzi na wszelkie możliwe sposoby. Ludzie kupujący u mnie szczeniaki muszą być zdecydowani na komondora na 300% ze wszystkimi jego wadami - a są to:
- nieustępliwy charakter
- trudność w egzekwowaniu poleceń
- bardzo wysoka inteligencja
- niezależność
- obowiązek traktowania psa jako "partnera" w życiu a nie podwładnego
- absolutna niepodatność na stosowanie w wychowywaniu/szkoleniu metod siłowych czy przemocy (z czasem obraca się to przeciwko właścicielowi)
- właściciel musi zaakceptować indywidualność i niepowtarzalną osobowość komondora
- brud i błoto wnoszone do domu
- aportowanie i jogging nie istnieją dla tej rasy
Żeby nie było tak negatywnie to moja ukochana rasa ma też kilka plusów:
- nieustępliwy charakter
- łatwość w szkoleniu - pod warunkiem znalezienia wspólnego języka
- wysoka inteligencja
- spryt i myślenie
- nie trzeba czesać a kąpiele dosłownie kilka w ciągu całego życia psa
- można się czuć bezpiecznie na swoim podwórku i na spacerze z takim psem ( też mam sprawdzone kilka razy - nawet roczny pies po tygodniu pobytu u nas stanął w mojej obronie)
- niezależność
Jak widać czasem plusy mogą być minusami- zależy co kto lubi
Marzy mi się komondor, ale nie mam odpowiednich warunków /czyt. brak ogrodzenia/ dla tej rasy. Zniosłabym jego charakterek, a bajzel w chałpie i tak miewam przy trzech moich "maleństwach". Ale jak Ci już kiedyś mówiłam na jakiejś wystawie, dzięki komondorom mam mioritica. Charakterek też ma rogaty.
Och mi też już kilka ładnych lat temu marzył się komondor i troszkę marzy się dalej mam jużaka zamiast komondora i moja dziewucha trudno przyzwyczaja sie do nowych w domu więc dalej nie mogę sobie pozwolić na komondora ale może pewnego dnia.... A na Twoją stronkę hodowli często zaglądam pozdrawiam i mam nadzieje że maluchy znajdą super domy...
Jeszcze raz dzięki za miłe opinie
Na stronce to się mało dzieje ostatnio. Od dłuższego czasu jest już "do aktualizacji". Muszę ją jakoś tak przerobić żeby można było z czasem łatwo zobaczyć faktycznie co się dzieje w hodowli. Przerzuciłam się bardziej na FB - [link widoczny dla zalogowanych]
Tu jakoś łatwiej wrzucać masę zdjęć
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach