Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Rok temu do naszego domu trafiła jużaczka Nikita - jej historia jest nieco zawiła ale wszystko wskazuje na to że jest bardzo zbliżona do wzorca rasy. Jest kochana, grzeczna i totalnie oddana. Mam jeszcze suczkę moskiewskiego stróżującego ( ladna nazwa dla spotkania bernardyna z kaukazem) - ta to czysty upór . Generalnie dobrze ze sobą żyją. Bardzo ucieszył mnie fakt powstania forum - może dowiem się czy jużaki to zawsze białe cienie właściciela?
Dodam że oba psy mieszkają ze mna w domu i maja ok 2h terenu do dyspozycji.
"Biale cienie wlasciciela"-pieknie to ujelas.Mysle ze tak to wlasnie z nimi jest -lubia byc blisko i jak najblizej !tylko ze czasem jest to takze szary cien )
Napisz koniecznie o Nikicie wiecej-jaka jest jej historia?
Ostatnio zmieniony przez sagit dnia Wto 17:12, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Nikita do dzieła, nie daj się dłużej prosić,mnie interesują relacje jużaczki z moskiewską. Pisz.
- Wysłany: Śro 21:09, 26 Maj 2010
Nikita
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
ok juz piszę
Mieszkamy około 40 km od Wrocławia , we wsi Kietlin.
Prowadzę tutaj przytulisko dla koni.
Pewnego dnia, ponad rok temu moja mama trafiła w internecie na ogłoszenie o sprzedaży jużaczki. I doszła do wniosku, że to będzie świetny prezent dla mnie ... pies stróż. Wiem ...brzmi to dziwnie ... prezent z psa . Ale było to omówione i wiedziałam ( w każdym razie tak mi sie wydawało ) w co się pakuję. Miałam już na stanie bernardynkę ( powiedzmy.... bliżej jej do moskiewskiego stróżującego...). Uparciuch straszliwy. W każdym razie pewnego dnia przywiozła mi 3 miesięczną białą kulkę – Nikitę. O rasie wiedziałam, że jest trudna ale inteligentna. Teraz mam psa, z którym mogę iść wszędzie i wiem, ze potrafi sie zachować. Nie można jej nigdzie zamknąć wbrew jej woli, ale po wytłumaczeniu...nie ma problemu. Nic, absolutnie nic na siłę. To są bardzo bystre psy i jak dotąd nie mam problemu z dogadywaniem się. Ale ... no właśnie ...jest ale ... Konsekwencja. Wystarczy raz w czymś ustąpić i juz można zapomnieć o powrocie do wcześniejszych zaleceń. A co do cienia – jest zawsze koło mnie, psy i inni ludzie nie mają znaczenia poza terenem. Natomiast w domu – mili goście są traktowani mile, intruzi przepędzani. Jest i ciemna strona medalu. Suki się świetnie dogadały i na intruzów polują jak stado. Co, przyznam, jest trudne do opanowania.
Nikita , podobnie jak Elza (bernaś) mieszka w domu ze mną. Może to i nietrafione jak na psa stroża ale nie miałam wyboru. I skłamałabym jakbym powiedziała ze żałuję .
Biała kula wyrosła i ma już 15 miesięcy czyli jest podlotkiem. Mam nadzieję że jej charakter już się nie zmieni … Co na to hodowcy?
Pozdrawiam
- Wysłany: Śro 21:31, 26 Maj 2010
Nikita
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
I oczywiście serdecznie zapraszam w odwiedziny
Fundacja Spokojna Przystań
- Wysłany: Śro 21:35, 26 Maj 2010
DACNES
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZNAN-SZEWCE
WITAJ NIKITO MILO ZE KOLEJNY KONIARZ A RACZEJ KONIARA DOLACZYLA DO NASZEGO GRONA BO JAK WIDZE GDZIE PSY TAM TEZ KONIE MY TEZ PROWADZIMY STAJNIE I ZE TAK POWIEM ZBIERAMY KONIE KTORYCH NIKT JUZ NIE CHCE POZDRAWIAMY
- Wysłany: Śro 21:47, 26 Maj 2010
DACNES
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZNAN-SZEWCE
NIKITA PROSZE O KONTAKT NA GG 13381651 W SPRAWIE MUZYKI
Nikita brawo,w końcu napisałaś o swoich zwierzakach, rzeczywiście gdzie psy tam i konie, nas ta choroba też zaatakowała, ale o tym napiszę w innym wątku.Co do Twojej jużaczki, cechy charakteru się nie zmienią jedynie będą utrwalane, ale raczej nie obejdzie się w przyszłości bez zgrzytów o przywództwo, tym bardziej że masz dwie dziewczyny. Ale i to da się przeżyć, powinno się pozostawić psy w spokoju i nie wtrącać się w ich sprzeczki. One same się dogadają.
- Wysłany: Czw 22:03, 27 Maj 2010
DACNES
Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: POZNAN-SZEWCE
MOGE COS NA TEMAT USTALANIE PRZYWODZTWA POWIEDZIEC BO JUZ 3 PSA DOLOCZYLEM DO STADA NAJPIERW DO DOROSLEGO SAMCA DOGA DOLACZYLEM DRUGIEGO DOROSLEGO SAMCA DOGA A JAKIES 2 MIESIACE TEMU MLODA SUCZKE BULDOZKA FRANCUSKIEGO A JAKIES 3 TYGODNIE TEMU DO TEJ BANDY DOLACZYLA 3 LETNIA SUKA WILCZARZA KTORA PRZYGARNELA BETI I MARIUSZ<CASTAWAY> I PODAROWALI MI I WIERZCIE MI POZOSTAWIENIE PSOW SOBIE TO NAJLEPSZE ROZWIAZANIE ALE TRZEBA WKRACZAC DO AKCJI KIEDY ZACZYNAJA NA POWARZNIE USTALAC KTO RZEDZI BO MOZE SKONCZYC SIE TRAGICZNIE
- Wysłany: Pią 7:32, 28 Maj 2010
wiola30
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice Radomska woj łódzkie
Witaj:)W mojej okolicy równiez jest Kietlin:)Tylko nie to województwo,bo wpadłabym na kawe:)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach