Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna   www.juzak.fora.pl
Forum hodowców i miłośników jużaków
 


Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Prawdy i Mity -> Masza i Misza - rodzeństwo
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post Masza i Misza - rodzeństwo - Wysłany: Pią 21:48, 20 Sty 2012  
maszka




Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: dolnośląskie


Maszka jest bardzo żywym psem, obcych bacznie obserwuje i unika z nimi kontaktu ale w mojej obecności nigdy nie warczy i gdy ją przywołam jest zaraz przy mnie. Z moim synem uwielbia zabawy! Biegają po śniegu a jak Maszka się nakręci to wskakuje do stawku i wtedy dopiero ma zabawe!
Pamietaj Basiu że Jużaki mają specyficznie trudny charakter i jeśli masz małe doświadczenie w wychowaniu szczeniaka to problemy bedą narastać. Jak sama wiesz Maszka w porównaniu do Miszy to EKSPLOZJA ale ja nie mam z nią zadnego problemu. Najważniejsze abyś była konsekwentna w swoich postępowaniach. Psy nie lubią zmienności człowieka (one tego nie rozumieja). Maszka bardzo uwielbia gonić koty ale przybiega zaraz kiedy ją przywołam - na poczatku wystawiała mnie na próbę ale ona wie że jest nizsza w chierarchi.
Misza prawdopodobnie poczuł sie tak, że to on musi ciebie bronic (pamietaj że stada pilnuje najsilniejszy a nie najsłabszy osobnik), dlatego czeka cię duzo pracy - nad sobą też. Pozdrawiam!
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Sob 10:27, 21 Sty 2012  
Basia004




Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów




Maszka, bardzo dziękuję za sugestie Smile rzeczywiście nie miałam nigdy jużaka Smile, ale szczeniaków wychowałam kilka, zawsze były to duże rasy, wychowanie w szkole jako PT i PO a niektóre nie w szkole tylko przeze mnie (te następne), więc doświadczenia w wychowaniu szczeniaka i konsekwencji uwierz - nie brakuje mi. To że teraz mam jużaka to nie jest przypadek ani chwilowy kaprys. Jestem osobą w ogóle konsekwentną z natury, więc pies nie wejdzie mi na głowę. Jeśli chodzi o zachowanie Miszy, to bacznie go obserwuję, pokazuję mu nowe miejsca (widział już dużą rzekę, był na moście, w ciemnym lesie - na smyczy, jechał windą, był u weterynarza, w sklepie zoologicznym, na targowisku, u sąsiada, sąsiad u nas. Przed nim wiele wycieczek i podróży) i zapoznaję z ludźmi. Jego zachowanie zmienia się z dnia na dzień. Misza to tylko na pozór ciepłe kluski. Do tej pory był zdominowany przez swoją siostrę, ale szybko to nadrabia, zabawom na śniegu nie ma końca, ciekawość świata i różnych zakamarków go rozpiera, a w domu szuka próbuje różnych swoich szczeniackich psot (uwielbia np. drzeć gazety i znosi na swoje posłanie foliowe torebki Smile. Na ludzi już nie warczy ale również jak jego siostra - raczej nie podchodzi i nie garnie się do kontaktu. Kiedy go wołam - natychmiast jest przy mnie. Jestem pewna że Misza wie kto rządzi w jego stadzie i że nigdy nie będzie to on. Tak więc problemy raczej znikają a nie narastają Wink Pozdrawiam!


Ostatnio zmieniony przez Basia004 dnia Sob 11:12, 21 Sty 2012, w całości zmieniany 4 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Wto 8:22, 13 Mar 2012  
wiola30




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Radomska woj łódzkie


My włąsciciele męskiej częsi psiego rodu mamy troszke gorzej:)Suczki sa z reguły posłuszniejsze:)faceci jak to faceci:)Testosteron...(no chyba,ze wykastrujemy)Smile
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum www.juzak.fora.pl Strona Główna -> Prawdy i Mity -> Masza i Misza - rodzeństwo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin